środa, 11 kwietnia 2012

Sadzimy róże w ogrodzie

Sadzimy róże w ogrodzie

Autorem artykułu jest Rafał Okułowicz

Róże są bardzo lubianymi krzewami ogrodowymi. Były cenione już w starożytności. Wśród nich są rośliny o różnym tempie wzrostu, pokroju i zastosowaniu. W tej rozmaitości każdy posiadacz ogrodu znajdzie coś dla siebie. Warto się tym zainteresować szczególnie teraz, gdyż jesień to doskonały moment na sadzenie róż.
Jakie odmiany wybrać do ogrodu?
Na ogrodowe rabaty szczególnie przydatne będą róże zwane po prostu rabatowymi, czasem też bukietowymi. Odmiany z tej grupy pozwalają tworzyć długo kwitnące rabaty oraz niskie żywopłoty. Na jednym pędzie wytwarzają od kilku do kilkudziesięciu kwiatów. W zależności od odmiany osiągają od 20 do 100 cm wysokości.
Posiadacze większych ogrodów mogą wybrać róże parkowe, osiągające do 2 a nawet 3 metrów wysokości. Mogą rosnąć pojedynczo (np. na trawniku) lub w szpalerze, tworząc żywopłot. Ich zalety do mniejsza podatność na choroby i szkodniki oraz większa mrozoodporność. Dobrze też radzą sobie na słabszych glebach. Wymagają mniej zabiegów i pielęgnacji niż róże rabatowe ale potrzebują też więcej miejsca aby się rozrastać.
Wśród róż wyróżniono też grupę roślin okrywowych. Są niskie ale szybko rozrastają się na boki, gęsto pokrywając powierzchnię ziemi.
Odmiany dla siebie znajdą też amatorzy pnączy. Róże pnące mają długie i wiotkie pędy. Choć nie są typowymi pnączami (nie wytwarzają organów czepnych) można je z powodzeniem rozpinać na pergolach, trejażach, płotach i murkach.
Poszukujący czegoś bardziej niezwykłego mogą zakupić odmiany szczepione na pniu, tzw. róże pienne. Są to odmiany szlachetne szczepione na odpowiednio dobranych podkładkach, tworzące przepiękne „drzewka różane”. Doskonałe do uprawy na niewielkich powierzchniach, na miejsca wyeksponowane, a nawet do donic i pojemników. Świetne rośliny na taras.
Gdy zdecydujemy się na wybór róży z powyższych grup, zwróćmy też uwagę na cechy danej odmiany, takie jak termin kwitnienia, siła wzrostu czy mrozoodporność.
Róże z certyfikatem
Co roku powstają nowe, ciekawe odmiany róż do uprawy w ogrodach. Nie tylko ładnie kwitnące ale też cechujące się dużą zdrowotnością i odpornością. Takie szczególnie odporne i zdrowe róże odznaczane są wyróżnieniami jak np. niemieckie ADR (Allgemeine Deutsche Rosenneuheitenprüfung), czyli Powszechną Niemiecką Oceną Nowości Różanych. Jest to jeden z najsurowszych egzaminów dla róż na całym świecie. Ocenie poddawana jest odporność na mróz, obfitość kwitnienia, efekt kwitnienia, zapach, a przede wszystkim odporność. Kupując różę odznaczoną ADR możemy mieć pewność, że kupujemy różę bardzo dobrej jakości i odporności.
Na co zwrócić uwagę w sklepie?
Jesienią mamy duży wybór sadzonek. Każda z nich powinna być opatrzona etykietą z nazwą odmiany i producenta. Można kupić róże z odkrytymi korzeniami, w kapersach (owinięte korzenie) oraz róże w pojemnikach. Ze względu na niższą cenę najpopularniejsze są róże z odkrytymi korzeniami i w kapersach. Takie róże powinny mieć przynajmniej po dwa silne, nie uszkodzone pędy o grubości ołówka oraz silne korzenie, posiadające wiele drobnych włośników. Korzenie takich sadzonek są narażone na przesuszenie, dlatego przed posadzeniem warto je przez kilka godzin wymoczyć w wodzie. Jesienne sadzenie róż tego typu można przeprowadzić od końca września do pierwszych przymrozków.
Jak sadzić róże?
Róże najlepiej rosną na stanowiskach dobrze nasłonecznionych i przewiewnych i na glebach o wysokiej zawartości próchnicy oraz głęboko uprawionych, najlepiej piaszczysto-gliniastych. Zbyt luźną glebę mieszamy z kompostem, a zbyt zbitą rozluźniamy piaskiem. Odczyn pH gleby powinien wynosić 6,5.
Pod każdą roślinę wykopujemy dołek na tyle duży aby jej korzenie swobodnie się w nim mieściły i nie zaginały. Róże sadzimy na takiej głębokości aby miejsce szczepienia było kilka centymetrów pod ziemią. Po sadzeniu glebę wokół roślin trzeba dokładnie ubić i obficie podlać.
Przed nadejściem zimy nowo posadzone róży obsypujemy ziemią, wykonując tzw, kopczykowanie.
--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sadzenie roślin do skrzynek balkonowych

Sadzenie roślin do skrzynek balkonowych

Autorem artykułu jest Rafał Okułowicz

Gdy nadejdzie ciepła wiosenna pogoda, możemy przystąpić do upiększenia naszych parapetów, balkonów i tarasów poprzez umieszczenie skrzynek z kwiatami. Na balkonach i tarasach możemy także spróbować uprawy krzewów osiągających niewielkie rozmiary. Wybierając rośliny do kompozycji balkonowej kieruj...
Gdy nadejdzie ciepła wiosenna pogoda, możemy przystąpić do upiększenia naszych parapetów, balkonów i tarasów poprzez umieszczenie skrzynek z kwiatami. Na balkonach i tarasach możemy także spróbować uprawy krzewów osiągających niewielkie rozmiary.

Wybierając rośliny do kompozycji balkonowej kieruj się nie tylko estetyką kompozycji, ale również warunkami jakie możesz im zapewnić. W łatwy sposób roślinom możesz zapewnić odpowiednie warunki glebowe, poprzez zakupienie odpowiedniej ziemi do skrzynek, nawożenie i podlewanie w zależności od potrzeb roślin, pamiętając jedynie aby do jednej skrzynki nie posadzić roślin o znacząco różniących się potrzebach glebowych. Rośliny musisz natomiast dobrać w zależności od warunków świetlnych panujących na Twoim balkonie czy tarasie.

Na dnie skrzynki przygotuj kilkucentymetrową warstwę drenażu. W tym celu wsyp nieco żwiru, drobnych kamyków, lub starych pokruszonych doniczek. Najlepszym materiałem na wykonanie drenażu będzie jednak keramzyt, który wpływa pozytywnie na regulację gospodarki wodnej - wchłania nadmiar wody i oddaje go gdy gleba jest przesuszona.

skrzynka

Na warstwę drenażową nasyp ziemię, wypełniając skrzynkę do połowy.

skrzynka

Teraz możesz przystąpić do umieszczenia zakupionych roślin. Sadzonki będzie Ci łatwiej wyjąć z doniczek po uprzednim podlaniu ich. Każdą doniczkę z sadzonką obróć do góry dnem i przytrzymaj roślinę przy wysuwaniu korzeni. Rośliny umieszczaj w skrzynce, zaczynając od egzemplarzy największych.

skrzynka

Nie sadź roślin zbyt gęsto gdyż będą się rozrastać. Do 80 cm skrzynki powinno się posadzić nie więcej jak 3 sadzonki gatunków mocno się rozrastających, takich jak surfinie, czy uczepy. Roślin mniejszych, takich jak werbena czy niecierpki, możesz w takiej samej skrzynce umieścić więcej - nawet do 6 sztuk.

skrzynka

Po umieszczeniu roślin i dopełnieniu skrzynki ziemią nadchodzi czas na pierwsze podlewanie. Powinno być obfite aby rośliny dobrze się przyjeły. Teraz pozostaje przez cały sezon podlewać i nawozić rośliny zgodnie z wymaganiami poszczególnych gatunków.

Więcej o sadzeniu roślin do balkonowych skrzynek znajdziesz w moim filmie: jak posadziłem krzewy na moim balkonie

Życzę udanej uprawy!
---
Rafał Okułowicz jest twórcą poradnika Ogrody oraz Domy i Mieszkania.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Trawnik po zimie

Trawnik po zimie

Autorem artykułu jest Rafał Okułowicz

Gdy się ociepla wielu z nas wchodzi do ogrodu po długiej zimowej przerwie, może okazać się, iż w czasie zimy trawnik uległ poważnym uszkodzeniom. Aby przywrócić jego zeszłoroczną świetność konieczne jest wykonanie szeregu prac pielęgnacyjnych...
Gdy się ociepla wielu z nas wchodzi do ogrodu po długiej zimowej przerwie, może okazać się, iż w czasie zimy trawnik uległ poważnym uszkodzeniom. Aby przywrócić jego zeszłoroczną świetność konieczne jest wykonanie szeregu prac pielęgnacyjnych.

Przede wszystkim trawnik mógł ulec uszkodzeniom mrozowym. W czasie mrozów darń może być odrywana od podłoża. Woda, która się pod nią gromadzi na przemian zamarza i odmarza, podnosząc darń do góry. Powoduje to, że wiosną darń, która została oderwana od korzeni, najczęściej usycha. Kolejnym problemem jaki zaobserwujemy może okazać się pleśń śniegowa, która występuje najczęściej na trawnikach z przewagą życicy trwałej lub wiechliny łąkowej. Jej powstawaniu sprzyja długie utrzymywanie się grubej i zaskorupionej pokrywy śnieżnej. Objawem jest biała grzybnia wokół uszkodzonej powierzchni, widoczna w okresach wysokiej wilgotności.

Podstawowym zabiegiem, jaki należy wykonać wiosną, jest wygrabienie trawnika i przeprowadzenie wertykulacji. Zabiegi te należy wykonać jeszcze zanim rozpocznie się okres wegetacji, z reguły pod koniec marca. Do grabienia najlepiej użyć grabki wachlarzowe (miotłograbie).

trawnik

Wertykulacja natomiast polega na pionowym nacinaniu darni, co ułatwia napowietrzenie trawnika. Zabieg ten przeprowadza się za pomocą wertykulatora, nacinarki do darni lub aeratora. Małe trawniki wystarczy ponakłuwać widłami.

trawnik

Jeszcze zanim trawnik wygrabimy i napowietrzymy, może okazać się konieczne jego zwałowanie. Dotyczy to trawników u których darń została poodrywana od podłoża. Wałowanie wykonuje się przy pomocy walca ogrodowego. Wałowanie dociska darń do podłoża zapewniając jej dostęp do wody i zapobiega wypadaniu fragmentów trawnika.

Nieco później, gdy zauważymy już pierwsze symptomy wzrostu trawy, należy wykonać nawożenie. Szczególnie ważne jest w tym okresie dostarczenie trawnikowi odpowiedniej dawki azotu. Dzięki temu nawożeniu Twój trawnik szybciej się zregeneruje i nabierze soczystych barw.

Jeżeli na trawniku pojawiły się mocno uszkodzone fragmenty może okazać się konieczny dosiew lub uzupełnienie tych fragmentów innymi fragmentami darni. Dosiew stosuje się głównie przy ubytkach na większej powierzchni. Małe ubytki lepiej jest pokryć fragmentami darni pobranymi z innych miejsc na trawniku (np. obrzeży trawnika ukrytych pod krzewami).

Podejmując decyzję o naprawie trawnika, warto zwrócić uwagę na fakt, iż w przypadku gdy większość jego powierzchni ma ubytki i jest pokryta mchem i chwastami, korzystniejsze może okazać się całkowite usunięcie darni i wysianie trawnika od nowa.
---
Rafał Okułowicz jest twórcą poradnika Ogrody oraz Domy i Mieszkania.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Odpowiedni nawóz dla trawników

Odpowiedni nawóz dla trawników

Autorem artykułu jest Michał Pieróg

Soczysta zieleń trawnika to jedna z najpiękniejszych ozdób ogrodu. Wiele osób wysiewa trawę uznając, że jest to wyjątkowo niewymagająca roślina, której wystarczy tylko podlewanie i koszenie. To błąd! Trawa wymaga specjalnej pielęgnacji, a w zamian za nią odwdzięczy się pięknym wyglądem.
zieleń poznańW tym artykule chcemy się skupić na nawożeniu trawników. Żywa, soczysta zieleń trawnika to efekt właśnie odpowiedniego zasilania nawozami. Czym więc nawozić trawnik? Powszechnie uważa się, że składnikiem chemicznym, który odpowiada za piękny wygląd trawnika, jest azot. Owszem, azot musi znaleźć się w składzie dobrego nawozu, ale sam azot to za mało. Dobry nawóz przeznaczony specjalnie do zasilania trawników powinien zawierać oprócz azotu także fosfor, potas oraz magnez i wapń. Warto więc przed zakupem w sklepie ogrodniczym poczytać napisy na opakowaniach nawozu i upewnić się czy wybrany nawóz będzie dobry dla naszego trawnika. Warto wybierać nawozy, które są określane jako „specjalnie dla trawników”. Można też kupić nawozy wolnodziałające (które są jednak droższe), które pozwalają na lepsze, bo rozłożone w czasie, przyswojenie składników odżywczych przez trawnik.
Ważne jest nie tylko to czym zasilamy trawnik, ale też kiedy to robimy. Pierwsze nawożenie trawnika powinno mieć miejsce na przełomie marca i kwietnia, oczywiście po wcześniejszym skoszeniu trawnika. Ostatnie nawożenie przydomowego trawnika powinno przypadać na połowę sierpnia. Zaleca się zasilanie trawnika nawozem trzy-cztery razy w sezonie. Doświadczeni ogrodnicy uważają, że powinny być zachowane proporcje: cztery koszenia – jedno nawożenie. To gwarantuje odpowiednią pielęgnację trawnika i jego zdrowy wygląd. Dla porządku dodamy tez, że po każdym nawożeniu trawnika powinniśmy go podlać. Dzięki temu prostemu zabiegowi nawóz zostanie lepiej przyswojony przez trawnik.
---
Impala
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Uwodzicielskie zapachy kwiatów w naszym ogrodzie.

Uwodzicielskie zapachy kwiatów w naszym ogrodzie.

Autorem artykułu jest Wanda Frasiak

Zapachy pachnących roślin unoszą się w naszych ogrodach od wiosny, lata, jesieni a nawet zimą. Pachnące rośliny pomogą urządzić w ogrodzie kąciki do wypoczynku i marzeń.
W zimie oczar i zimowa kalina kwitną i pachną, chociaż ich pędy są jeszcze bezlistne. Nawet już od listopada na zupełnie pozbawionych liści pędach kaliny bodnanteńskiej rozwijają się rurkowate białoróżowe kwiaty. Mają one słodki i orzechowy zapach, trochę podobny do marcepanu. Delikatnie pachną także kwiaty przebiśniegu. Aby to sprawdzić, należy jednak przykucnąć albo uklęknąć.
Letnie wieczory w ogrodzie uprzyjemniają nam zapachy kwiatów liliowca, wiesiołka, miesiącznicy i tytoniu ozdobnego. Cytrynowy zapach kwiatów wiesiołka pojawia się, gdy tylko zapadnie zmierzch. Delikatne żółte płatki kwiatowe rozchylają się w ciągu kilku minut. W późnych godzinach dnia pachną także kwiaty lilii białej, tytoniu ozdobnego i miesiącznicy, zaś o zmierzchu zaczyna intensywnie pachnieć niepozorna maciejka. Nad dywanikiem z tymianku cytrynowego lub rumianku rzymskiego unoszą się całe zapachy, uwolnione dopiero po przydeptaniu roślin. Jeżeli posadzimy pod oknem sypialni bylinowy powojnik prosty (Clematos recta), a w nocy jego aromat waniliowy kwiatów zawędruje do domu.
Dzieci ucieszy czekoladowy zapach onętka i waniliowy heliotropu. Delikatne kwiaty onętka ciemnokrwistego kuszą pełnym czekoladowym aromatem dopiero w godzinach popołudniowych ciepłego, letniego dnia. Słodki jabłkowy zapach mają okrągłe kwiaty mało znanej rośliny (Cephalophora aromatica).
Każdy krok wśród poduszek kwitnącego tymianku cytrynowego zapewnia zmysłowe wrażenia. Najpierw czujemy świeży aromat cytryny, a tuż za nim ziołowy zapach tymianku. Zapachy są najintensywniejsze po lekkim roztarciu kwiatów i liści.
---
http://www.pasjeogrodow.blogspot.com./
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl